sowie

Wybory samorządowe, parlamentarne w Wałbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-04-27 14:46

Ostatni komentarz: Ponoć w Parlamencie Europejskim łatwo mozna zarobić. Czy się stoi czy się leży 120 000e się należy.
dodany: 2009.05.16 23:15:46
przez: XYZ
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-13 09:40

Ostatni komentarz: Szanowni mieszkańcy Wałbrzycha głosujcie na Andrzeja Zibrowa. Gdyż jest to odpowiednia kandydatura na to stanowisko. Już jako prezes Wałbrzyskiej koksowni pokazał że jego działania są zdecydowane i zawsze osiąga wyznaczone cele.
dodany: 2009.03.19 20:20:10
przez: Marcin
czytaj więcej
Początek kampanii wyborczej
2010-07-02 08:32

Termin wyborów samorządowych nie został jeszcze ogłoszony, ale zabiegi o przychylność elektoratu rozpoczęły się na dobre.

Andrzej Zibrow walczy o prawo do składania obywatelskich projektów uchwał, a Mirosław Lubiński zdobył poparcie Krajowej Partii Emerytów i Rencistów. Obaj zapowiadają, że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.

 


Andrzej Zibrow uważa, że obowiązujące w Wałbrzychu prawo lokalne mocno ogranicza możliwość mieszkańców do proponowania własnych rozwiązań. Ograniczeniem jest, zdaniem kandydata, konieczność działania za pośrednictwem radnych.

- Jest takie prawo w sejmie, a w naszym samorządzie obywatel ma ograniczone pole manewru – twierdzi Zibrow. Nie zgadzają się z tym przedstawiciele magistratu, podpierając się statutem miasta. - Znajduje się tam zapis o prawie mieszkańców do wystąpienia z własną inicjatywą uchwałodawczą, a także udzielone są dokładne wskazówki, w jaki sposób można przystąpić do przeforsowania swojej uchwały w Radzie Miejskiej. Nie ma tam mowy o pośrednictwie radnych – wyjaśnia rzeczniczka prasowa, Ewa Frąckowiak.

Mirosław Lubiński zamierza natomiast namawiać innych kandydatów na stanowisko prezydenta do rezygnacji z tych planów i udzielenia poparcia właśnie jemu. Swój apel zawarł w liście otwartym. - Przyznaję, że apel jest odważny, ale wynika z mojego doświadczenia politycznego. Wszyscy kandydaci, oprócz Piotra Kruczkowskiego dążą do zmiany układu politycznego w mieście. Kilka niezależnych sondaży wykazuje niezbicie, że mam najlepszy wynik po Piotrze Kruczkowskim. Może więc warto połączyć siły, by wygrać te wybory. Liczy się skuteczność – przekonuje Lubiński.
W tej chwili chęć wystartowania w wyborach prezydenta Wałbrzycha deklarują, oprócz Mirosława Lubińskiego, także Bogusława Czupryn, Ireneusz Zyska i Andrzej Zibrow. Piotr Kruczkowski jeszcze się oficjalnie nie określił, ale wszystko wskazuje na to, że będzie się ubiegał o kolejną kadencję. Nieoficjalnie wiadomo, że Prawo i Sprawiedliwość chce, aby kandydatem partii na stanowisko szefa miasta był Piotr Sosiński.

Źródło: regionalnatv.pl



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: