sowie

Wybory samorządowe, parlamentarne w Wałbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-04-27 14:46

Ostatni komentarz: Ponoć w Parlamencie Europejskim łatwo mozna zarobić. Czy się stoi czy się leży 120 000e się należy.
dodany: 2009.05.16 23:15:46
przez: XYZ
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-13 09:40

Ostatni komentarz: Szanowni mieszkańcy Wałbrzycha głosujcie na Andrzeja Zibrowa. Gdyż jest to odpowiednia kandydatura na to stanowisko. Już jako prezes Wałbrzyskiej koksowni pokazał że jego działania są zdecydowane i zawsze osiąga wyznaczone cele.
dodany: 2009.03.19 20:20:10
przez: Marcin
czytaj więcej
Rozmowa z Piotrem Kruczkowskim, prezydentem Wałbrzycha
2008-11-14 15:03

Minęły dwa lata od poprzednich wyborów samorządowych. Jak podsumowywać pańską pracę: w połowie czy po półtorej kadencji?
Piotr Kruczkowski: - Nie można tych 2 lat oderwać od 4 poprzednich. Plany i strategie, które powstały sześć lat temu są udoskonalane, ale to są wciąż te same wizje rozwoju miasta przyjęte przez nas 6 lata temu. Zmieniają się warunki i okoliczności, dlatego nasze plany są do tego przystosowywane. Co udało się panu zrealizować przez ostatnie 2 lata? - Przede wszystkim zmianę wizerunku miasta poprzez jego rozwój. Konsekwentnie realizowana jest ucieczka do przodu, ale przy tym nie można zapominać o miejscu, z którego startowaliśmy. Wałbrzych ma większe problemy niż inne miasta w kraju, ale coraz lepiej sobie z nimi radzimy.


Mieszkańcy najwięcej pretensji mieli o stan dróg.
- Dlatego remonty w infrastrukturze drogowej uważam za dobre posunięcie i są już widoczne efekty m.in. na ul. Wieniawskiego, Noworudzkiej oraz w wielu innych w dzielnicach. Warto podziękować za cierpliwość mieszkańcom miasta, którzy borykają się z utrudnieniami. Prace na skrzyżowaniu ul. Głównej z Broniewskiego oddają skalę tego przedsięwzięcia, ale mieszkańcy dzielnie to znoszą, bo wiedzą, że efekt będzie spełniał ich oczekiwania. Natomiast ul. Andersa to przykład kompleksowego remontu drogi śródmiejskiej. Najpierw prowadzimy wymianę wszystkich instalacji, potem zostanie odnowiona nawierzchnia jezdni i chodników.

Kolejnym problemem jest stan budynków komunalnych.
- Remonty budynków i kamienic to gigantyczne wyzwanie z uwagi na potrzeby. Przyjęliśmy zasadę, że wykonujemy remonty kompleksowe, by efekt był trwa- ły. Przez ostatnie 3 lata wyremontowaliśmy 500 dachów, co mówi samo za siebie. Przybywa także nowych, ładnych elewacji i - co ważne - nie pojedynczych, to całe ciągi ukazujące urodę naszego
miasta. Warto również wspomnieć o modernizacji szkół. Do końca tego roku będzie to już 11 obiektów po gruntownym remoncie. Zakres prac jest bardzo szeroki, obejmuje docieplenie, stolarkę i ogrzewanie. Ponadto w tym roku inwestycje są rozszerzone o boiska przy Gimnazjum nr 6, Szkole Podstawowej nr 21 i Gimnazjum nr 1. Chcemy, by w każdej dzielnicy powstało boisko ze sztuczną nawierzchnią, oświetleniem oraz ogrodzeniem, by miało opiekuna – trenera osiedlowego, i było otwarte dla wszystkich.

A większe inwestycje?
W ramach projektu ISPA realizowana jest modernizacja sieci kanalizacyjnej i na ten cel zostaną wpompowanie w Wałbrzych i okolice aż 83 miliony euro. Bez tego nasze miasto nie mogłoby się rozwijać. Inwestujemy w zamek Książ, który jest perłą na skalę regionu i kraju. Za nami także modernizacja hali sportowej na Nowym Mieście, która jest teraz nowoczesna i stanowi symbol odrodzenia miasta. Coś, co miało zostać zrujnowane, teraz odzyskało świetność.

Szansą dla centrum miasta ma być program rewitalizacji. Co on przyniesie?
- Jesteśmy w trakcie realizacji programu ożywienia centrum miasta. Trwają konkretne prace nad pomysłem urbanistycznym. Rewitalizacja Śródmieścia to plan odnowienia centrum miasta za unijne pieniądze. Drugi element stanowią galerie handlowe na ul. Lubelskiej i 1 Maja – będą to potężne obiekty budowane na naszych warunkach z częścią publiczną oraz atrakcyjną formą architektoniczną. Trzeci element stanowić będzie projekt "Stara kopalnia", obejmujący nie tylko Muzeum Przemysłu i Techniki, ale też inne instytucje kultury i sztuki, by można tam było organizować imprezy od grilla po operę. Projekt został zgłoszony do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, a ministrowi podoba się otwarta forma tego pomysłu. Zaraz za tym powstanie nowoczesny kompleks sportowo - rekreacyjny Aqua Zdrój przy ul. Ratuszowej, który jest już w fazie realizacji. Jest już wybrana firma, która wyburzy stare obiekty. Już został rozstrzygnięty konkurs na projekt architektoniczny. Na to wszystko nakłada się system komunikacyjny z obwodnicą włącznie.

Kiedy obwodnica zostanie dokończona?
- Walczę o nią od 2003 roku, czyli od chwili, gdy straciliśmy prawa powiatu grodzkiego. Teraz projekt jest wprowadzony do realizacji. Świadczą o tym konsultacje, które odbyły się w 3 listopada. Uczestniczyli w nich mieszkańcy miasta, natomiast nie było ...radnych. W tym roku zostanie rozstrzygnięty przetarg na projektowanie. Pod koniec 2009 roku zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę, a na początku 2010 roku powinno nastąpić rozpoczęcie prac, które potrwają około 2 lata.

Jednym z głównych punktów pana programu wyborczego było odzyskanie praw powiatu grodzkiego. Na jakim etapie jest ta sprawa?
- Ustawa kompetencyjna o samorządzie terytorialnym jest już po czytaniu w Sejmie. Według zapewnień parlamentarzystów zostanie przyjęta i w 2010 odzyskamy powiat. To będzie powrót do stanu sprzed 2003 roku.

Czego do tej pory nie udało się panu zrobić?
- Sprawa siarkowodoru na Sobięcinie nie jest załatwiona, choć włożyliśmy w nią dużo pracy i pieniędzy. Jednak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, który odwiedziłem w ubiegłym tygodniu w Warszawie, zapewnił nam duże wsparcie finansowe na ten cel. Będą więc dalsze badania i zostanie stworzona instalacja, która będzie utylizowała te zanieczyszczenia. Martwi mnie sprawa lokali socjalnych dla najbardziej potrzebujących, jednak przyjęty przez nas plan działania powinien dać oczekiwane rezultaty.

Co pana w mieście denerwuje?
- Budowanie negatywnego wizerunku miasta na zewnątrz przez ludzi, którzy powinni działać w zupełnie odwrotnym kierunku. Liczę na konstruktywną krytykę, ale nie zgadzam się na uprawianie polityki kosztem miasta.

Nie znudziło się panu bycie prezydentem?
- Wałbrzych stawia tyle wyzwań, że trudno o nudę i znużenie. Jesteśmy na bardzo ciekawym etapie rozwoju miasta i kraju. Co prawda mamy kaganiec budżetowy, ale też ogromne możliwości.

Nie interesuje pana parlament polski lub europejski?
- Na razie nie. Większą efektywność daje samorząd
.
Jakie ma pan plany i marzenia?
- Zawodowo to realizacja wszystkich zamierzeń i dalszy rozwój Wałbrzycha. Osobiście chciałbym mieć więcej czasu dla rodziny i na podróże.

Rozmawiał Robert Radczak / 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: